Rok 2017 z Anią
Dla mojej Ani z Sierakowic :)
Minął rok stary, już nadszedł styczeń
i z okazji tej mam bukiet życzeń
Który chce Tobie podarować, nie martw się
skarbie nie będę świrować
Styczeń, choć śnieżny i bardzo mroźny, lecz
chłód ma droga nie jest Ci groźny
Otulę Cię kożuchem czułości, na głowę włożę
czapeczkę miłości,
Owinę szyje wełnianym szalikiem, dłonie me
będą Twoim grzejnikiem
W lutym pojadę do Ciebie ma droga, choć
wiesz, że jest to daleka droga
I gdy juz nastąpi nasze spotkanie, przytulę
Cie mocno moje kochanie
Opowiem jak bardzo za Tobą tęskniłem,
godziny liczyłem, że w nocy śniłem
A Ty ubrana w długą sukienkę, chwycisz mnie
mocno za rękę
Ja w dłoń Twoją włożę dłoń drugą i
pójdziemy na spacer ulicą długą
I przy neptunie się zatrzymamy, oj Aniu już
marzec mamy
A marzec to miesiąc moich urodzin, już
pierwsze ślady wiosny widoczne
Na długim targu ławeczka stoi, powiesz "
usiądźmy, trochę odpocznę"
I siedząc z Tobą na ławce tej, patrząc w
Twe oczy i tuląc do siebie
Ty obdarujesz mnie pocałunkiem a ja Ci
obiecam gwiazdkę na niebie
Kwiecień to już czas Twoich urodzin, ptaki
powrócą za siedmiu mórz
Dzień będzie trwał już więcej godzin, ja
wręczę Tobie bukiecik róż
Ogniem płonącym w moim serduszku rozpalę
świeczki na dużym torcie
Prezent wręczę i pocałuje, choć kwiecień
goręcej będzie niż retorcie
Maj nas przywita piękną zielenią, kwiatem
kasztanów i ciepłym deszczem
W szkołach będą pisać matury, ja będę pisał
do Ciebie, ja Twym wieszczem
I już błękit jezior zabieli sie żaglem,
niczym obłoki na błękitnym niebie
Ja Twym żeglarzem Tyś moim brzegiem, z
każdego rejsu wracać będę do Ciebie
Czerwiec to czas, gdy czerwone maki kwitną
na polach złotego żyta
Mgła rozwiesza hamak miedzy drzewami, trawa
poranną rosą okryta
Czerwcowe noce są takie ciepłe i noc
najkrótsza ta świętojańska
Stęskniłem się sie za Tobą miła, chyba znów
musze jechać do Gdańska
Nazrywam kwiatów, uplotę wianek i w noc te
magiczna świętego Jana
Siedząc z Tobą tuż przy ognisku kwiecistą
koronę Ci włożę kochana
W lipcu, gdy obudzi klekot bociana, i zanim
oczy szeroko otworze
Pomyśle o Tobie moja kochana, chyba znów
musze jechać nad morze
Spakuje plecak, wsiądę w samochód i znów w
daleką drogę wyruszę
Może spotkamy sie tylko na chwilę, lecz
wiem, że zobaczyć Cie muszę
W sierpniu niebo się iskrzy gwieździście i
czaruje deszczem meteorytów
Obserwując z Tobą takie zjawisko nalewno
nie braknie nam wtedy zachwytu
Leżąc na plecach zauważymy te gwiazdę, co w
lutym ją Tobie obiecywałem
Pomyślisz życzenie ja też swoje pomyślę i
nasze ciała staną sie jednym ciałem
Już lato mija i deszczem wrześniowym w dali
ocieka portowy smutek
W sadzie jabłonie gubią owoce, nie słychać
juz szantowych nutek
Lecz w naszych sercach gra pieśń radosna, w
nich ciągle radosny maj
Niech tak już będzie przez długie lata,
trwaj chwilo wiecznie proszę cię trwaj
A w październiku babie lato na gałęziach
drzew rozwiesza swe nicie
Poproszę Anie o rękę, może się zgodzi -
pomyślałem w duchu skrycie
Zapytam ją jutro, może pojutrze przyjdzie
lepsza pora na to pytanie
Ale tak na wszelki wypadek zacznę już przed
lustrem ćwiczyć klękanie
Listopad to czas zadumy nad tym, co było, i
których już z nami nie ma
Liście niczym statki kosmiczne lądują na
ziemi w powieści Lema
Już pierwsze mrozy skuwają ziemie i w
lustro zmieniają jeziora tafle
Tęsknota za Tobą dopada mnie Aniu, zamyślam
sie gryząc kremowe wafle
Grudzień nadchodzi rok już sie kończy,
nadejdą święta i znów z Tobą będę
Ubiorę choinkę, Ty zrobisz barszczyk, na
gitarze zagram piękną kolędę
I zanim śnieg przykryje krajobraz i nim
huczny sylwester nadejdzie znów
Wezmę Twą dłoń pocałuje w skroń i powiem
kocham Cię królowo mych snów
Kocham Cię Aniu :*
Komentarze (3)
Piękny wiersz z Miłością pisany.
Długie, ale bardzo fajne :) Podoba mi się :)
Pozdrawiam serdecznie +++
:)))