Roza
Widzialem Cie rozo - Twej czerwieni
platy
Otulone zamglona nadziei powloka
Pamietam Cie rozo- jak bylo przed laty
Wystawialas piekno ku nieba oblokom
I ja bylem blisko, w Twej zieleni krasie
Spoczywalem cicho czujac serca bicie
Zamknelismy siebie w ukojenia czasie
Kladac sie o zmroku, budzac sie o swicie
Pamietam Cie rozo - lodygo nadziei\
Cudowna odskocznio od rzeczywistosci
Kochalem Cie rozo - Ci co nie wiedzieli
Nie mieli zadnego udzialu w milosci
A teraz Twe platki w szarosc sie
zmienily
Samotnie opadly na czarna lodyge
Gorzkie kwasy ziemi korzenie zrosily
I piekno Twoje rozo!W nicosci zastygle
Lecz nawet w tej chwili Twa bliskosc jest
we mnie
Wspomnienia mnie ucza wciaz walki o
milosc
Chociaz Twoje platki zbieram nadaremnie
To czekam - ot, taka cierpienia
zawilosc...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.