Róża
obudził ją
ciepły promień słońca
zaspana nieśmiało
rozchyliła płatki
krople rosy
jak diamenty
połyskiwały
na jej czerwieni
wzbudziła zachwyt
w całym ogrodzie
jak dobrze
że jestem różą
pomyślała
ogrodnik zachwycony jej pięknem
zerwał kwiat
podarował ukochanej
nie była już piękną różą
lecz zwiędłym kwiatem
w wazonie
westchnęła
szkoda
że nie jestem małym fiołkiem
Po małych poprawkach
Komentarze (33)
przyroda płata nam figle
fijołki mają lepiej rzadziej je zrywają
róże cudowne ścięte w wazonie oczy zachwycają
pryroda ma swoje prawa
bardzo interesujący wiersz
pozdrawiam
niejeden matołek
zerwie i fiołek
nie wspomnę róży
niech jej imię służy
panu Ecco Umbertowi
gdy nad tytułem się głowił
wyznam, że moja osobowość chora
z kwiatów ceni kwiat kalafiora
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i życzę dobrej nocy.
Sentymentalne aż do bólu zębów.
A Antoine de St.Exupery to się chyba w grobie
przewraca za to nieudolne usiłowanie naśladownictwa w
sprawie róży.
Smutna kochana przyroda
Pięknie się zaczeło smutno się skończyło
Takie są koleje losu nie tylko kwiatów
Pięknie napisany wiersz
Serdecznie pozdrawiam :)++
ze wszystkich kwiatów najbardziej kocham róże
piekny
Jak na jedno dobrze to na drugie źle tak już w życiu
jest!
Róża jest królowa kwiatów. Mile widziana przez
solenizantów. Serdecznie pozdrawiam.
Głęboką myśl zawarłaś w swoim wierszu. Za urodę
niektórzy muszą gorzko zapłacic.
Pozdrawiam :)
Smutne ale prawdziwe tak to już jest w
przyrodzie.ładny wiersz.Pozdrawiam serdecznie.
No cóż taki smutny koniec pięknego kwiatka,chociaż nie
wiadomo czy fiołek też nie wylądowałby w wazonie...
Ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Dobrej nocy.Jaguś:)
--
P.S Mam podobny w szufladce tylko o goździku,z
podobną,ironiczną refleksją...
Wszystko co żywe, powoli więdnąc kończy
istnienie:)pozdrawiam serdecznie:)
Wszystko co piękne przemija i ma swój kres jak w
zyciu... wspaniały wiersz:-) pozdrawiam