Rozgrzeszenie
Przestań pytać, gdzie mnie nosi
wieczorami,
nie domagaj się balastu zbędnej wiedzy.
Już od dawna nie jesteśmy tacy sami.
Nie chcesz wierzyć? Może inni opowiedzą,
że wypijam hektolitry alkoholi
i przygarniam wszystkie łajzy napotkane.
Nazywają mnie kobietą dobrej woli,
więc raz po raz z ciężką głową witam
ranek.
Nie, nie pytaj, co jest bzdurą, a co
prawdą,
czy wciąż tulę niekochanych i ubogich.
Idealna? Ech! To było bardzo dawno,
setki razy pomyliłam proste drogi.
Przestań pytać, nie oczekuj odpowiedzi
i o oczach oliwkowych nie wspominaj.
Tamtej nie ma - tyle mogę dziś
powiedzieć.
Nie rozpaczaj, przecież to niczyja wina.
Komentarze (83)
Ruda kotka naprawdę jest super, tylko trochę
dopracuj:).
Madi... to o tej rudej kotce, nie o Tobie ;-)
Madi... to o tej rudej kotce, nie o Tobie ;-)
MariuszQ, nic nie topię. Peelka nie jest mną:).
...smutki topisz niczym łez otarcie... ;-)
wymownie refleksyjnie...tak jest w życiu przychodzi
czas na zmiany ...
pozdrawiam:-)
To nie wiersz Madi, to tylko strofki...
Fajny wiersz, MariuszQ. W kilku miejscach trzeba by
było wygładzić rytm, ale naprawdę mi się podoba:).
Dodam, że super tekst napisałaś Madi.
Pozdrawiam
Ruda kotko, wieczorami chadzasz,
deszcz na rynnę zamieniasz uparcie,
wciąż oporna na przyjaciół racje,
smutki topisz na łez otarcie.
Garść refleksji, nawet spora dawka.
Łajzy i nieloty są w tej szklance.
Ty przytulasz je do siebie bez namysłu
i wypijasz wszystko jednym haustem.
win nie szukasz ani odpowiedzi,
bierzesz z góry wszystko na karb czasu,
który gdzieś chochlikiem się okazał…
Oczy oliwkowe masz jak dawniej ;-)
Smutna refleksja. Trudno się zapomina wybryki osoby
ukochanej. Im bardziej kochamy, tym większy pozostaje
żal.
Pozdrawiam.
Bardzo dobrze napisany, rytmiczny wiersz a zyciowy
temat budzi refleksje..milego dnia
Dziękuję wszystkim komentującym za pozytywny odbiór
tekstu.
Można się przyłączyć?
Brawo za tekst.
Pozdrawiam:)
Świetnie napisane.Pozdrawiam