Rozkosz dotyku
Moje usta rozgrzane do czerwoności.
Gdy zmysłowo je całujesz.
Głęboko wtulona w ciebie czuję,
Jak się krew we mnie gotuje.
Pragnę twej bliskości,
Czułych pieszczot twych.
I całej tej namiętności.
Gdy dotykasz dłoni mych.
Rozkosz przenika me ciało.
Tak bardzo pieszczot spragnione.
Zawsze będzie mi ich mało.
A me pragnienia zostaną niezaspokojone.
Dla T @-}--
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.