rozmarzenie
erekcjato
aksamitne łoże
blaskiem świecy zarumienia
podniecone twarze
powietrze przesyca namiętność
nieśmiałą dłonią przybliża
spragnione ramiona już coraz śmielej
zbliża się
wyłączono prąd
telewizor zgasł
Komentarze (37)
No proszę już mam przed sobą obraz dwoje kochających
się ludzi, a tu patrz prąd uciekł.Pozdrawiam.
zaskoczyłeś ...hm
Gratuluję Roma setnego wiersza. Zaraz będzie tort i
zdmuchniesz świecę. Pozdrawiam.
właśnie na manowce, tam chcę iść. :)))
Marku, dobrze poprawiłeś. Teraz zdecydowanie lepiej
zaskakujesz.
A wiesz, że dzisiaj wkleiłam 100 wiersz? Pozdrawiam
ciepło Roma
*na manowce mialo byc:))
fajnie ze probujesz rozne formy:) buzka Kami:)
Bardzo dziękuję IGUS. Już chyba rozumiem o co chodzi w
erekcjato. Może kiedyś jeszcze napiszę.
PP,oczywiscie kto jak kto ja akurat bronie swojego
stylu wiec skad ta lekcyja z twojej strony? Jakbys
mnie"znal" od dzis?:) chyba ze lubisz moje imie
wymawiac:))
Kami, erekcjato jest w porzadku, wprowadzasz
czytelnika w klimat po to by wyprowadzic go na maniacs
I udaje ci sie to :) element zaskoczenia dobry:) bo
niespodziewany:)
Postanowiłem nazwać mój wiersz: rozmarzenie.
To moje pierwsze erekcjato. ostatnio wiele ich się
przewinęło. Nie jest to łatwa forma. Następne będą
lepsze. Dziękuję oneksa. Pozdrawiam.
Wesoło. Zaskoczyłeś mnie zakończeniem.
Dziękuję. Bardzo ciekawie Art dopisałeś zakończenie.
Już miałem taką sytuację, będąc już prawie sam na sam
z bramkarzem. No i córeczka się rozpłakała. Życie.
Pozdrawiam.
A dziecko się rozpłakało.Koniec ojczulku
figlów.Dopisałem niedopowiedzenie w wierszu.
Pozdrawiam
Ciekawe... Pozdrawiam :))
Witam:) ma sens:)
pozdrawiam:)