Rozmawiamy ze sobą
Rozmawiamy ze sobą
oddaleni
przez półprzymknięte powieki.
Ukryci
za zagubionymi rękoma.
Szepczę
drżącymi wargami.
Krzyczę
błaganiem otwartych ramion
dotąd splątanych
pustką
i oczekiwaniem.
Usłysz.Wejdź w nie.
Zapełnij choćby cieniem
dawnych lat.
autor
jamaica
Dodano: 2009-12-12 13:16:24
Ten wiersz przeczytano 455 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Smutny ten Twój wiersz, ale ma coś magicznego w sobie.
Nie daj się pokonać samotności
ciekawy wiersz +
Wiersz o rozmowie, jednak czy z innym człowiekiem, czy
też ze wspomnieniami, oczekiwaniami lub też z
samotnością? Pozdrawiam :)
No tak... samotność, choroba XXI wieku.
Podoba mi się ( oczywiście wiersz, nie samotność ) +