Rozmowa z zegarem
Jeśli wypowiem słowo miłość,
wywołam uśmiechy,
ale to nie jest zabawne,
ona żywi się moją krwią.
Pragnęłam ciebie całego obsypać
- ale, mój Boże, czym?
Co mogę dać jeszcze?
Wsłuchuję się w stary zegar
(ten po prababce, ponoć cenny).
Zmęczony mechanizm tyka,
tik - tak
tak - tak:
miłość jest od zawsze.
A potem bije mentorskim głosem,
śpiesz się, śpiesz się.
Im dalej w życie,
tym większy niedosyt.
Dlaczego dziś piszę o kochaniu
jakby nie istniało nic więcej?
Wyznam sekret, zegarze,
że jeśli ktokolwiek napisze
wiersz o miłości,
to ja w nim
od zawsze jestem.
2 stycznia 2011r.
Komentarze (10)
"to ja w nim
od zawsze jestem" szczęściara:))
Takie wiersze piszą ludzie szczęśliwi spełnieni w
miłości, myślę że do nich należysz, pozdrawiam.
Dawno nie zglądałem. A tu wcale nie biała, lecz bardzo
mądra dama. Miłość odwieczny temat. Dobry wiersz..
Najlepsze życzenia w Nowym Roku:)
Tik - tak, tik - tak: bardzo przekonywający wiersz, a
wiadomo miłość ma wszędzie pierwszeństwo...postaram
się i ja napisać wiersz o miłości, ciekawy Twojego
zdania, troszkę to jednak potrwa...Wszystkiego
Najlepszego w 2011...powodzenia
Nie ma życia bez miłości! Pozdrawiam!
Refleksyjny tekst o wiecznej miłości.
witaj, zawsze można pisać o miłości nieco inaczej ale
zawszona będzie ona taka sama i piękna. Ciekawie
napisany, ładny wiersz.
pozdrawiam serdecznie, szczęścia i pomyślności w Nowym
Roku 2011.
Och, dziękuję za ten wiersz! Tak, miłość to odwieczne
zjawisko, krąży w przestrzeni, w czasie, w ludziach i
wierszach, jak w twoim, Biala damo . Ciekawe,
oryginalne przedstawienie uczucia. Tak pisząc "Wyznam
na ucho, zegarze,
że jeśli ktokolwiek napisze
wiersz o miłości,
to ja też
w nim od zawsze jestem." Tak , jesteś , bo wiesz co to
miłość. :)
No i pisz przecież o niej można dużo pisać na wiele
sposobów ona jest piękna choć czasem boli. trudy. Na
wszystkie dni Nowego Roku
życzę Ci
wiary w sercu i światła w mroku,
a mówią że szczęśliwi czasu nie
liczą....pięknie...pozdrawiam