Rozmyślanie
próba wiersza (saficka strofa)
moje marzenia ciągle się spełniają
radują serce ciało rozpalają
uśmiechem barwią smutne deszczowe dni
bo jesteś w nich ty
potrafisz ciepło mówić o miłości
tulić w ramionach do nieprzytomności
całować pieścić i kochać za dwoje
kochanie moje
lecz kiedy marzeń ciepło się rozpłynie
a ciebie miły zabraknie już przy mnie
to krótko rzeknę na nasze rozstanie
żegnaj kochanie
autor
dociekliwa
Dodano: 2011-08-15 18:38:16
Ten wiersz przeczytano 571 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Bardzo ładny wiersz, ale to rozstanie- nie możliwe,
nie zgadzam się.
Pozdrowienia serdeczne:))
Takie miłe rozmyślania o miłości +++++++++
Pozdrawiam Zosieńko :))
Cudowny wiersz tylko wizja rozstania martwi:)
Pozdrawiam serdecznie.+++
Kochanie - trzecia zwrotka na medal, dwie pierwsze
jeszcze potrzebują pieszczoty, żeby zlikwidować
gramatyczne w rymie psoty. Za dociekliwość w
poszukiwaniach dobrze ocenić należy Twoje starania.
Twoje marzenia się spełniają, potrafisz mówić o
miłości i kochać. Nie myśl wiec o rozstaniu.tylko
kocham i ciesz się tym co dziś. Wspominaj wczoraj a
jutro dopiero nadejdzie.
Dobrze, że próbujesz różnych form. Podoba mi się :)
Dzięki yamCito-masz rację!Już zmieniam.
a ja w swojej dociekliwości stwierdzam, iż pierwsza
soficka strofa byłaby bardziej rytmiczna, gdybyś w
trzecim wersie zamieniła miejscami słowa i miast
"uśmiechem barwią deszczowe smutne dni"
napisała"uśmiechem barwią smutne deszczowe dni"..a
po zatem jest super