Rozpasanie
W ośrodku czcigodnej władzy
na szczycie chronionej wieży
siedzi mężny człowieczek
przebrał się za pasterza
otoczony murami
zbudował sobie przybytek
wypas panie juhasie
przed owieczkami ukryty
na nic poza człowieka
stylowa szata i mowa
zdejmij śmiałku przebranie
nie dla ciebie korona
Komentarze (36)
Wymownie.
świetny!!!
Też czytałam :)
Dla mnie to o ważnej personie...
Mi tu pasuje np. papież
Ale ja mam dziwne pomysły ;)
Pozdrawiam :)
odebrałam to, jak do ojca Rydzyka :)
Pozdrawiam :)
więcej tam takich!
W ośrodku czcigodnej władzy..sami
przebierańcy..Pozdrawiam*
Korona by była noszona, musi mieć odpoeiednią głowę, a
z tym w dzisiejszych czasach są trudności...taki
wybraniec narodu musi mieć wzgląd na wszystko, a nie
na władny interes i swoich
popleczników...przebierańców teraz multum, godnych
zaufania, tak nie wielu...pozdrawiam serdecznie
Świetny przekaz:) Serdecznie pozdrawiam:)
Mocny wiersz...nie każdemu do twarz w
koronie...Pozdrawiam chacharku.
Dobry, mocny i szczery wiersz. Pozdrawiam chacharku.
bardzo dobry przekaz ...nie wszyscy godni noszenia
korony:-)
pozdrawiam:-)
władza musi być widoczna.. nie może się ukrywać bo źle
wtedy włada... pozdrawiam :)
Ktoś przychodzi mi na myśl.Dobry i mocny
wiersz.Pozdrawiam serdecznie.:)
A może nie chce korony wcale,
bo przecież bywa ciężarem!
Pozdrawiam!
Mierny, bierny ale wierny...
Serdeczności Geniuszu:-)