Rozpływam się w twoich...
Dla M...
Poczułam Twój oddech na swym uchu,
Jak szum wzburzonej fali?
Przyspieszone bicie Twojego serca,
Które jak pijany zegar tyka?
Delikatność Twych dłoni na swoim ciele,
Przypominającą aksamit,
Ciepło i rozkosz dotyku.
Namiętne spojrzenie Twoich oczu,
Rozmywające się w błękicie oceanu,
Horyzontu, którego nie znamy,
Chwila ciszy….
I już rozpływam się w twoich ramionach,
Przytulona, w objęciach wiruję w
przestworzach,
Zbliżone usta, domagają się pocałunku,
Nektaru, który będziemy z nich spijać,
Oczy w wpatrzone w siebie,
Ukazują nasze najskrytsze pragnienia,
Uczucie szczęścia i rozmarzenia,
Pieszczotą rozpalamy swe rozgrzane zmysły,
Zbliżając się do siebie coraz bliżej,
Czujemy to samo, chcemy siebie
skosztować,
Poczuć siebie nawzajem,
Zostać jednym ciałem..
Komentarze (5)
Poczuć siebie nawzajem,
Zostać jednym ciałem..
Mniam!!!
Śliczny ten wiersz :) Co do tamtego mojego, ja póki co
nie mam złamanego serca. Mam dużo miłosnych wierszy,
ale większość mnie nie dotyczy :) )
bardzo ładnie :) tak dalej
Pięknie lekko powabnie rozpływasz sie w tych
ramionach...... życze radosnego niekończącego się
rozpływania ...Powodzenia:)
zastanawiam się w rytm jakiego tańca można płynąc tym
wierszem :)