rozstania
Dzień... kolejny... znów mija bez
Ciebie...
Jak skazaniec o wodzie i chlebie
Odlicza godziny do swej wolności,
tak ja odliczam sekundy do miłości...
Choć kilomertów dzieli nas tak wiele,
To echo Twych myśli do mnie się śmieje.
Choć me oczy nie przyglądają się Tobie,
To widzę Cie i czuję... tu, w mej
głowie...
autor
kostuch44
Dodano: 2006-07-30 23:31:46
Ten wiersz przeczytano 468 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.