Rozstanie
Kocham Cię, wiesz?
Jej skóra ocierała się o jego skórę.
Czuła jego ciepło, na swojej dłoni.
W tym samym łózku , kiedyś
całowali się po raz pierwszy..
Po raz pierwszy poznali swoje ciała.
Lecz teraz nie ma między nimi
namiętności.
On nie chcę jej mieć tylko dla siebie,
Choć ona za niego oddałaby wszystko.
Patrzy przed siebie pustymi oczami,
udając, że nie widzi jej smutnych oczu,
i pragnącego dotyku ciała.
Wysunął dłoń z jej dłoni
i zostawił ją samej sobie,
a ona...
zamknęła oczy i wiedziała,
że już nigdy nie będzie tak samo.
Komentarze (2)
czytam i czytam.... jakbyś pisała o moich uczuciach
względem mojego dawnego R.....
jej skóra ocierała się o niego...tak bym napisła , ale
to Twój wiersz, do reszty nie mam uwag, jest ok,
śiwtnie opisałaś swoje uczuciai właściwie dobrałaś
słowa.