Rozterki żabki
Wiersz pisany bardzo dawno temu.....Może nie doskonały więc liczę się z krytyką....Pozdrawiam
Zapytał kiedyś ślimak żabkę
czy cię w bieliźnie kiedyś zobaczę?
czy będziesz tak miła i chętna
bym się przekonał że ty namiętna?
Żabka siedziała bardzo zadumana
była w ślimaku od lat zakochana,
choć sama wiedziała, jak to zrobi
ślimakowi apetytu na sex narobi.
Nogi moczyła swe w zimnej wodzie
mówiła! Powiedzieć ci dziś nie mogę,
bo jeśli po seksie zmieniłbyś zdanie
to stracę zgoła na stawie branie .
Ślimak się zgodził choć niechętnie
pożerał wzrokiem ją namiętnie,
myślał długo przy tym co zrobić
by żabka na sex chciała się zgodzić.
W końcu zostawił żabkę nad stawem
by mogła w ciszy rozwiać obawę,
wszak przecież nic już nie zaszkodzi
oboje z żabką nie są tak młodzi.
Ta żabka myślała nazbyt długo
ślimak w tym czasie znalazł już drugą,
któż nam teraz żabkę pocieszy
kiedy jej ślimaczek z inna grzeszy.
Morał płynie z wiersza tylko jaki?
co nam chciały powiedzieć ślimaki,
może - nie warto zbyt długo czekać
by później na pecha nie narzekać.
Komentarze (23)
wesoły ,lekki miły w czytaniu.
Głupia żaba, he he pozdrawiam. A co do tekstu, to mam
wrażenie, że jakbyś wyrównał wersy, to byłoby
płynniej. Pozdrawiam
Na ślimaka wszystkie lecą,
bo ma swoją chatę.
Żaby nawet bocian nie chce,
wyszło że puszczalska.
Zobaczyli jak Francuzka
lizała jej udka.
Pozdrawiam serdecznie
Nie warto czekać
zbyt szybko czas ucieka.
Żabka czekać chciała
miłość postradała.
wesolutko o rozterkach
bajeczka z super morałem
pozdrawiam
Fajnie, na wesoło i z morałem:))
Zyciowy dobry wiersz pozdrawiam
Bardzo życiowy :). Pozdrawiam serdecznie
Jak coś dobrego nie warto czekać.
Ślimak był mądrzejszy. pozdrawiam.