rumaczki

Nie czuję się fachowcem od oceniania. Są utwory, które
mi się podobają ze względu na formę, treść czy
przesłanie, ale także humor i nowatorstwo i tym daję
głos. Czasem daję go za odwagę podjęcia tematu, zasób
wiedzy, gwarę, a w Twoim przypadku za zawiłe
sformułowania, które jednak Ciebie wyróżniają, a które
staram się rozwikłać i to też mi sprawia satysfakcję.
I tyle. Nie mam kompetencji, by autorom mówić, że
piszą merytorycznie dobrze czy źle. Pisz, bo robisz to
w szczególnym stylu, choć niestety dla wąskiej grupy
czytających "wariatów".

fajny jest awatar Twój
wcale się nie dziwię
patrząc na ten poetycki znój
kwaśna mina małej Mi
niech muminkom się śni

zaskakujące zwroty:
osiągnął pół łap
gdzie początek, gdzie konie
sny złe z kła dni
Styl nie do podrobienia.

ps. belka, drzazga w oku.. odp.,
bo postawiłeś tam znak zapytania
wbrew pozorom przecież wyłapałeś
prawie wszystko; wiersz jest zły

przepraszam; chciałem ułatwić Ci
interpretację - wynoszę się stąd
małymi kroczkami i albo mnie tu
zatrzymuje ktoś niezwykle miły;
ostatnio Lavendel, albo bardzo..

Nie pytam, co autor miał na myśli. Interpretuję treści
i komentuję tak, jak odbieram, w oparciu o swoje
rozeznanie. Twoje teksty nie są łatwe i pozwalają na
wielowariantowe rozumienie. Mieć swój styl, to ważne
osiągnięcie. Ja nad swoim ciągle pracuję i tu go tylko
w ułamku zaprezentowałem.

dzięki - piszę o tym portalu :-/

Jeśli dobrze rozumiem, wiersz opisuje miejsce, gdzie
kończy się coś (przedszkole), a ludzie są oceniani i
mierzeni "belką" (?). Atmosfera jest dziwna,
tajemnicza i niepokojąca, uśmiech jest pozorny, a czas
zdaje się morderczo wpływać na los. W treści jest
sporo niejasności i potrzeba kilkukrotnego czytania,
aby ją w pełni zrozumieć. Masz swój, rozpoznawalny już
styl, ale jest on przeznaczony dla baaaaardzo
dociekliwego czytelnika.
(+)