Rusałka
Dla wszystkich, którym nie jest obce piękno przyrody :)
Obudził mnie dotyk pachnących poziomek
i szelest zachęty sennego ruczaju.
Świetlista polanka schowana gdzieś w
lesie.
Twa postać pośrodku strzegąca bram raju.
Odgarniam wzrokiem Twych włosów
wodospad,
do twarzy przykładam rumieńca wejrzenie.
Zapomnij na chwilę
i ze mną pozostań.
Niech zieleń poszycia zachowa
spełnienie.
autor
midak
Dodano: 2006-08-19 18:09:40
Ten wiersz przeczytano 418 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.