Rymy prysły
Rym się zgubił, gdzieś wybiegł poszaleć,
nie zostawił żadnego zastępcy.
Wszystkie słowa dziś poszły na marne,
rytm je zeżarł, a akcent wykreślił.
Wiersz się spienił, bo w nerwach był
cały,
autor krzyczał, że bliski zawału.
Złamał trzecią stalówkę i wrzasnął.
Rymy wyszły- dziś będzie na biało.
Rym dał dyla
nie w smak były wiersze
rytm odebrał słowom głos
wzburzony poeta zawarł pakt z bielą
Komentarze (25)
Idą wakacje i rymy też chcą odpocząć.
Sprytnie poprowadzona myśl :)
Po raz trzeci dziś trzecia stalówka,
czy aby nie wystarczy jedna, ja piszę ołówkiem
i leci, a kartka się śmieje, choć wredna.
fajnie :) pozdrawiam
milyena - buźka.
Rym dał dyla i nie wraca, czyli zbędna jego praca,
czasem wiersz jest całkiem nie zły, inne możliwości
dosły...pozdrawiam serdecznie
Wiersz podoba mi się. Bez rymów tez (chyba)
ciekawy...ja nie umiem rymować.Pozdrawiam Magdo.
rymy maja /wenopauze/?
cytat z krzemanki:)
pozdrawiam
Bardzo pomysłowo! Podoba się.
poszedł bym zamieniła np. na wybył
wyszły np. na prysły lub coś innego, żeby uniknąć
powtórek. Chyba, że są celowe, to milknę :)
Pozdrawiam Magdo z podobaniem :)
I dobrze, że rymy gdzieś poszły. Wiersz biały jest
ciekawszy. Wiersz podoba mi się.