Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

RZECZ O HONORZE

Raz pewien bogacz, dla splendoru,
w przypływie dobrego humoru,
by dupę przewietrzyć,
na bazar poszedłszy,
chciał kupić troszeczkę honoru.

Gdzie on jest i ile kosztuje
- nerwowo wszystkich wypytuje.
Chyba go tu mają
- tak o nim gadają.
Na pewno to nieźle smakuje.

Z wigorem rozpycha łokciami
kolejkę. Nie będę z chamami
stał tutaj z wyboru.
Jak słowo honoru,
Ci ludzie są nieokrzesani.

Poproszę pięć kilo honoru,
do tego kilka pomidorów.
Lecz pani mi powie,
ten honor, to zdrowe?
Bo, żebym nie wytruł pół dworu.

Niech pan się nie martwi o ludzi.
Nad losem niech swoim się trudzi.
Tym, co pan ich truje,
to panu brakuje.
A w ludziach nienawiść się budzi.

Zrozumiał sprzedawcę- w połowie
i zjadł pomidory – na zdrowie.
Jak ma mi brakować,
to mogę chorować.
A ludziom….honorem po głowie
….muszą pracować.

Morał z tej bajki?...widać go wszędzie;
Nie masz honoru – go nie nabędziesz.
Przepraszam jeśli za dużo ględzę
Lecz HONOR droższy jest od pieniędzy.




autor

yamCito

Dodano: 2006-04-28 10:04:29
Ten wiersz przeczytano 2419 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Wrogi Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »