Rzecz o narzekaniu
Narzeka ojciec, narzeka matka,
dzieci,,, znajomi z innych układów.
Psioczy na los także sąsiadka,
że ma narzekających sąsiadów.
Biznesmen żali się też drugiemu,
że willę ma, lecz bez basenu.
Dziennikarz – on musi dobrze
narzekać,
by nie narzekał na swoją pracę;
tym przypiąć łatkę, tamtym dopiekać,
bo przecież za to dobrze mu płacą.
Wszyscy dziś sobie ponarzekamy,
by nie wyjść z pielęgnowanej wprawy.
….no….prawie wszyscy…
A ty….narzekasz …biedaku miły
?
Masz jakiś problem, czy jakieś
przejścia?
Ja…?,…nie mam czasu ani też
siły.
Tyle śmietników mam do obejścia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.