Rzeczpospolita
Piękna jest nasza Rzeczpospolita
Lecz choć wolności chęcią rozkwita,
i wzniosłe hasła co dzień przyzywa,
to się w krwi bratniej często obmywa.
Pęta ją cisną, duszą arkany,
lecz ona zamiast pieścić swe ramy
tworzy usilnie mimo kłopotów
nowe wciąż rzesze tanich idiotów,
którzy jej losem się bardzo biedzą
i jak ją wspomóc najlepiej wiedzą.
Choćby lud cały mówił inaczej
to oni wierni myśli sobaczej,
z uśmiechem lekko podłym na licach
szukają wsparcia w obcych stolicach.
Gotowi oddać nad krajem rządy
swe niedorzeczne pieszczą poglądy.
Od Targowicy, aż do komuny
podłych idiotów rodzą się tłumy,
którym myśl w głowie wciąż się telepie,
że inni rządzić potrafią lepiej.
Nawet gdy żołnierz walczył z mozołem
pod Radzyminem z wrogim warchołem,
to gdzieś w Stolicy choć próby pora
tęsknie czekano na agresora.
Dziś problem wraca z podobną siłą
i się rozlewa że patrzeć miło
i się rozwija rzekłbym przykładnie
czekając kiedy ten kraj upadnie.
I będzie jakąś podłą dzielnicą
miast Najjaśniejszą Rzeczpospolitą,
tam respektując wzniosłą umowę
polską się szybko wyplewi mowę.
By legła pośród słownych uników
za dobrobytu worek srebrników.
Wielu z zachwytem że padła ślicznie
powie,- poprawne to politycznie.
Już nikt nie rzeknie o nas faszyści,
my praworządnie do bólu czyści.
Gejom my z chęcią dzieci oddamy
i rozkruszymy kościołów bramy.
Ja widząc skutki okrutnych zdarzeń
gasnę powoli, lecz ciągle marzę.
Że za lat setkę z ruin powodzi
jakiś Piłsudski się znów narodzi.
Komentarze (16)
Boję się bardzo o los Ojczyzny.
Nie wiem co będzie dalej.
W najgorszych snach nie przyśniło mi się, że świat do
góry nogami jest odwrócony.
Lubię Ciebie i nigdy nie było mi obojętne co się
dzieje i co piszesz.
Broniłam i to robię. Jak myślisz dlaczego?
A zresztą to nieistotne, bo robię też tak, bo każdy ma
prawo do wypowiedzi, wolności słowa i myśli.
Idziesz pod prąd- i to cenię, zawsze tak było, i nic w
tej kwestii się nie zmieniło.
Mój osąd Ciebie nie zmienił się,
jest taki sam.
Czasem tylko trochę zabolą słowa( jestem człowiekiem
tylko)
Nie, nie lubię kadzenia, to prawda, to nie o to idzie.
W tym co piszę jest też jestem ja- to co czuję, jak
myślę.
Chodzenie pod prąd jest trudne,
ale warte tego.
I wkurza mnie czasem to jak tu jest.
Nie widzi się tego, że na kogoś wylewa się pomyje(
przepraszam za słowo), a na drugi dzień powstają
piękne wiersze o wartościach i jednocześnie leci się
by zachwycać się wierszem tego, który wylewa.
Taka jestem- nie umiem inaczej.
Piszę to co myślę i czasem może być tak że nie po
myśli( nie wiem jak dobrać słowa.
Możesz zmienić o mnie zdanie,
moje o Tobie jest takie samo jak dotychczas. Nic się
nie zmieniło.
Piękny wiersz. Mamy w Polsce wielu sprzedawczyków.
Dziwi mnie tylko że za zdradę nie ma kary.
Pozdrawiam
w tym wersie chyba literówka =
"polską się szybko wyplewi mowę."
---wg mnie chyba 'wypleni' |
miało być napisane, bo wyplewi to znaczy powyrywa
zielsko, a wypleni mowę = to wyniszczy, pozbędzie się
jej.
Sądzę, że każdy naród chce współżyć i rozwijać się w
warunkach pokojowych, ale wewnętrzne tarcia w imię
(umiejętnie pod płaszczykami ukrytymi) prywatnych
interesów nawet kosztem sprzedajności własnej duszy i
sumienia, są gotowi zaszkodzić krajowi. I to jest
tragedia tańcząca na naszych oczach.
Odnośnie wypowiedzi Chianti - jestem raczej spokojna o
istnienie Kościoła, bo Kościół to coś więcej niż dana
partia, zaś młodzi z biegiem czasu dojrzewają i mają
czas inaczej patrzeć na świat. Inna sprawa, że nie
wszystkim jest dane zrozumieć budowę Świata ani też
dojrzeć i ocenić rolę Kościoła na przestrzeni dziejów.
Kościół to nie tylko świątynie, to przede wszystkim
ludzie. I ludzie obronią wiarę, a Kościół był zawsze
patriotyczny, nigdy nie rozwalał państwa.
Chianti- nie zapominaj,że Kościół to nie tylko
hierarchowie ale także wierni - zwyczajni ludzie tacy
jak my
Kościół się sam pogrąża.
Nikt nie będzie go " rozkruszał".
Budynki opustoszeją, bo kolejne pokolenia nie będą
autoryzować hierarchicznej hipokryzji.
Szanujmy to, co mamy. A pilnować wolności to nasz
święty obowiązek. Nikt za nas tego nie zrobi.
Serdecznie pozdrawiam.
Szanujmy to, co mamy. A pilnować wolności to nasz
święty obowiązek. Nikt za nas tego nie zrobi.
Serdecznie pozdrawiam.
https://www.youtube.com/watch?v=efbf2Jn3mMU
jestem przeciwny ponownemu narodzeniu "jakiegoś
Piłsudskiego" a to dlatego że jak ponownie utracimy
niepodległość nie wyciągając wniosków z historii
wnioski wyciągną wrogowie Rzeczpospolitej.
Wiersz zatrzymuje na dłużej. Tak, dobrze by było gdyby
ktoś taki się narodził...
Aby tylko nie było za późno na płacz i refleksję
po...pozdrawiam GP.
Witaj...ładnie może nasze marzenia się spełnią i na
kasztanie ktoś przybędzie.Pozdrawiam.
U nas króluje bezrefleksyjny brak odpowiedzialności za
to co się mówi i robi w polityce.
Gdyby tak się dało przegonić plemię żmijowe z rządu w
Polsce... ale się nie da :(
z podobaniem - wiersz niezwykle aktualny