Rzeczywistość na Tak czy się...
To tylko wiersz...
Zostało już tych parę dni
Które zdecydują o rzeczywistości
W której chce żyć?
Czy chce byś w niej był ty?
Moja rzeczywistość jest jedna
Od roku ta sama bezzmienna
Tylko czy ja chce by zawsze taka była?
Teraz muszę naprawdę wybrać
Póki mogę się jeszcze wycofać
Po "tak" zostanie już ślad
który będzie mi wolność kradł
Moja rzeczywistość jest jedna
Od roku ta sama bezzmienna
Tylko czy ja chce by zawsze taka była?
Zostało już tych parę dni
Które będą tymi ostatnimi
Albo zostanie mi "tak"
albo czas by się wycofać
I mi przyjdzie powiedzieć tak. Niemniej jednak nie mam wątpliwości, wiersz został zainspirowany mym ślubem lecz to nie moje wątpliwości.
Komentarze (3)
W drugiej od dołu strofie świadomy autor/ka
rozdzielności wyrazu 'bez zmienna", mam taka
nadzieję, a poza tym wiersz ku przestrodze
niezdecydowanym i jeśli ktokolwiek byłby w takiej
sytuacji jak peel to - WYCOFAĆ się do momentu aż
naprawdę będzie pragnął z całego serca.
Popraw "bez zmienna" na bezzmienna.
I dobrze się zastanów, bo to twoje "tak" nie może być
powiedziane ot tak.
To ważna deklaracja. Przed Bogiem na całe życie. Wiary
i odwagi:)
"Po "tak" zostanie już ślad
który będzie mi wolność kradł" jeśli ktoś tak patrzy
na instytucję małżeństwa, to lepiej dać sobie spokój.
Wychodzić za mąż, żenić się ma sens tylko z miłości,
każdy inny powód to oszukiwanie drugiej strony i
siebie. Zaczynanie od miłości, nie daje oczywiście
gwarancji szczęścia i zgody ale przynajmniej zaczyna
się budowę na sensownych fundamentach :-)