Rzeka życia
rzeka rzeźbi koryto
łukiem oplata brzeg
jego wypukłe kształty u rozwidleń
łączą życiodajny nurt
rzeka rzeźbi koryto
płynie siłą natury by
u kresu podroży z inną połączyć się
ramionami rozciąga przestrzeń
pod mostami spotkań
krągłościami sklepień
gwiazdom w nocy
oddaje pokłon
rzeka rzeźbi koryto
jej szum zakochanym
umila czas
płynie dumnie niosąc wodną suknię
pląsającą w promieniach słońca
po drodze
zbiera krople deszczu
porywa ich świeżość
nie odmawia łzom miejsca
by oczyścić miłosną aurę
Komentarze (6)
ładnie,
:)
JoViSkA , dziękuję bardzo:)
Bardzo interesująca refleksja płynie z wiersza :)
pozdrawiam cieplutko :)
Te ostatnie wersy bardzo mi się podobają.
Dziękuję bardzo waldi1 :)
Piękny wiersz ... woda potrafi pokazać siłę swojej
natury ...