Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rzucony w otchłań samotności

powoli umieram...
jak kamień rzucony w otchłań samotności
nie chce ale to wybieram
jestem cały nasiąknięty w złości
nie potrafie sobie z tym poradzić
tak bardzo Cię kocham...
Nie mogę Cię niczym do mnie zbawić
dlatego codziennie po nocach szlocham
Niby jesteśmy razem...
Ale niestety tylko niby,
Widujemy sie tylko kiedy on pojedzie
wiem,że napewno mnie też kochasz
ale ja juz nie daje sobie z tym rady
i nikt mi nie pomoże
zostałem zupełnie sam...
Nie wiem co mam robić
dlatego umieram...
porzucony gdzieś na skraju świata
Boże prosze pomoż mi
bo umieram...
Jak kamień rzucony w otchłań nicości...

autor

Kamilos

Dodano: 2006-11-05 22:39:56
Ten wiersz przeczytano 503 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »