Sam nie wiem, co się dzieje
Sam nie wiem, co się stało,
gdy gniew zamieniasz w złość.
Bo tobie ciągle mało,
choć wciąż powtarzam dość.
Pytaniem cel drążyłem,
nie było odpowiedzi.
I pojąć nie zdążyłem,
ki diabeł w tobie siedzi.
Anioła masz urodę,
cierpliwość godną chwały.
Skąd bierzesz chęć na szkodę,
a zwłaszcza na kawały.
Sam nie wiem, co się dzieje,
gdyż ciszę zmieniasz w pył.
Bo w tobie coś szaleje,
jakby ktoś w tobie żył.
Przykładów moc spisałem,
popartych dowodami.
I co się dowiedziałem,
że jesteś jak dynamit.
Anioła masz w naturze,
myśl gładką jak aksamit.
Lecz diabeł w owczej skórze,
porządzić chce czasami.
Komentarze (4)
Tak, jest w nas i trochę anioła i trochę diabła. Wazna
harmonia między nimi :) Pozdrawiam
Każdy ma w sobie trochę diabełka i aniołka...ważne
zachować równowagę w każdym działaniu :)) Pozdrawiam
Witaj Tadziu:)
A kto z nas nie ma rogatej duszy:)
Pozdrawiam:)
człowiek jest skomplikowany i własnymi ścieżkami
chadza.