Sam tego chciałeś...
Odejdę z blaskiem poranka
Pod kołdrą moje ciepło zostawię
I zapach na Twoich włosach
Naszej nocy rozkochanej
Zniknę jak ranna rosa
Słońce me ślady wysuszy
Na Twym policzku ust moich karmin
Rano Twój smutek zagłuszy
Jeszcze ostatnie moje spojrzenie
Na tego co złamał mi serce
To mi wystarczy nic więcej nie mam
I chyba nie chcę nic więcej
Odejdę sam tego chciałeś
Bo Twe uczucie się wypaliło
I już nie ważne że ja wciąż kocham
Podziękowałeś za to co było
Już spakowałam wszystkie wspomnienia
Przekręcę zamek kluczem z rozpaczy
Zamknę za sobą drzwi śpij spokojnie
I już mnie więcej nie zobaczysz
Dla tego który...
Komentarze (15)
Smutny ale piękny wiersz o uczuciu, które przeminęło i
rozstaniu...w ciszy...
Bardzo ładnie to opisałaś, tylko że nie jest to tak
piękne w życiu. Żeby to można było tak sobie odejść i
nie cierpieć z tego powodu. Wiersz mi się bardzo
podoba mimo że treść smuci.
ladnymi slowami opisujesz schylek milosci i rozstanie
...szkoda ze milosc minela
Swietny wzruszający wiersz.Ostatnia zwrotka jest
najsmutniejsza:( podobają mi się dwa pierwsze wersy
ostatniej zwrotki..pozdr.+
Ojojoj łzy leją sie przez cały wiersz ,ty do końca
kochasz chociaz odchodzisz,brawo
Śliczny wiersz...brakuje w nim nutki optymistycznej
(tak jak w moich), ale uwielbiam takie
wyznania...płynące prosto z rany...w takich momentach
jestem dumny z tego, że jestem
człowiekiem....Pozdrawiam! Maks dla Ciebie!
hmm..naprawdę piękny wiersz..
Dziękuję Ci za to, co napisałaś... Zaś Twój wiersz...
odzwierciedla to, co jeszcze niedawno w moim życiu
miało miejsce... Teraz jak już wiesz - znowu robię
sobie nadzieję - i może fakt - niepotrzebnie. A co do
tego, czy kocham... cóż - takie coś właśnie czuję, po
raz pierwszy dodam... Więc może jednak warto wierzyć?
Eh...
Życzę Ci, aby "ten, który" zrozumiał Twoją wartość i
za wszelką cenę zapragnął wspólnie powrócić do
przeszłości.
Twój wiersz jest jak scena z filmu, ale i w życiu tak
bywa.
Bardzo smutny wiersz... a jednocześnie bardzo
piękny... Rozstanie, ból i łzy... i bagaż pełen
wspomnień, rozdarte serce bardzo boli...
To nie koniec miłości, bo ona ciągle trwa, ta
prawdziwa - umiejąca się wycofać mimo bólu.
Wiersz przepiękny, a życie choć okrutne pozostawia w
Tobie tyle miłości ,nie spełnionych oczekiwań,że nie
musisz się załamywać wielu
mężczyzn doceni Twoje uczucie.Dojrzy w Tobie
tą jedyną w pełni cudowną kobietę.
koniec miłości...zamykamy jakiś rozdział w naszym
życiu...i idziemy dalej...tylko czasami nie ma
dokąd...smutne pożegnanie...
Śliczny wiersz, żebym tak potrafiła pisać... oddaję
głosik
piękny wiersz o przemijaniu uczuć, szkoda