Sami …….
Twój uśmiech poprawia mi humor,
Twe oczy radość wyrażają,
Twój nosek marszczy się delikatnie,
Gdy usta w półksiężyc się układają.
Twe dłonie delikatne, namiętne,
Sunące po moim ciele,
Niecierpliwe by poznać, zapamiętać,
W pamięci powtarzać miejsc wiele,
Me ciało nie podda się próbie,
Me usta poszukają Twych warg,
Me myśli znajdą się w Tobie,
W naszym świecie bez smutku i skarg.
Me dłonie tak ciepłe, chłonące,
Za nimi głodny poznania wzrok,
Czy zdążę się Ciebie nauczyć,
W noc, miesiąc czy też rok ??
Na pamięć uczę się Ciebie,
Chłonąć każdy centymetr ciała,
Wiedząc, że mogę o czymś zapomnieć,
Czy powtarzać ten temat byś Chciała ??
Twe opuszki jak myśli rozbiegane,
Biegnące rozpalając me ciało,
Sprawdzając, czy wszędzie już były,
Lecz zmysłom wciąż mało i mało.
Ucząc się przez poznanie, pieszczenie,
Mapy Twej, gdzie cel jest ukryty,
Twoich wzgórz, dolin i szlaków,
By razem zdobyć najpiękniejsze szczyty.
Twe ciało, smak jego poznania,
Twe odczucia, myśli to jak przejść nasze
góry,
Mnie poznać, zgłębić sferę doznań,
To jak płynąć jachtem, zwiedzając
Mazury.
Komentarze (3)
Czy tak faktycznie sami?
"To jak płynąć jachtem, zwiedzając Mazury."
I łdne ujęcie:
" Twe dłonie delikatne, namiętne,
Sunące po moim ciele,"
w interesujacy sposob przedstawiasz odkrywanie i
milosne pozadanie
Piękny wiersz wywołujący przeszywający dreszcz emocji.
Wnikliwość autora jest na tyle niezwykła, że czytając
wiersz, każdy odniesie do swoich przeżyć, myśli i
emocji, przeżycia i odczucia bohaterów wiersza.
Zachwycająca jest ta chęć bliskości, czułości,
dzielenie się emocjami z drugą osobą i niezwykłe jest
porównanie tych doznań do przyrody, do uroczych Mazur.