samobójca
To ten w życiu nastał czas
gdy człowiek staje w miejscu
I patrząc tak w niebo
Patrzy na błyskawicy blask
Rozdarło na wylot duszy płomień
Już czas odejść!
odejść z ziemskiego padołu
Pochylając się do przodu
oddaje swe ciało w ręce śmierci
wtulając się w jej aksamitne, czarne
skrzydła
Poznaje napisaną krwią, historie mych
przodków.
Teraz dopiero naszły mnie pytania...
Dla czego było tak ciężko?
Dla czego pomimo iż wołałem Nikogo przy
mnie nie było?
Czy trafię do piekła, że do życia odwagi mi
zabrakło?
A może, że tchórzem byłem?
Kto mnie tam po drugiej stronie osądzi?
W sumie dla mnie to już nie istotne...
Bo powrócić za światów moja dusza już nie
może...
Wiersz dedykowany Asi R.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.