Samotna
Myślałam, że mam wszystko
Myślałam, że mam Ciebie
A teraz
Teraz nie mam nic
Nie mam nawet Ciebie
Twe usta nie są już moje
Twe oczy, niegdyś skierowane na mnie,
Patrzą gdzieś w daleką głębię
Jestem
A dla Ciebie
Równie dobrze mogłoby mnie nie być
Mówię
A dla Ciebie
Równie dobrze mogłabym przestać
Nikt nie zwraca na mnie uwagi
Na ulicy, w domu, szkole
Jestem jak taki zniszczony, stary kapeć
Kapeć – bez pary
Wróć do mnie mój drogi
Gdyż me serce próchnieje
Usycha z miłości do Ciebie
Wróć do mnie
Proszę!
A będę Cię kochać i wielbić
Całować, przytulać
Nie chcę być samotna
Samotna bez Ciebie
Bez błękitu Twych oczu
I uśmiechu Twych ust
Wróć do mnie
Proszę!
Wróć!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.