Samotność
Pęłkające skały, ból
Serce rozrywane na maleńkie kawałeczki.
Wtedy wszystko wydaje się takie smutne,
Szarość dnia jest tak przygnębiająca...
Jesteś jak głodny wilk,
chodzi i szuka pożywienia,
a wszędzie gdzie popatrzy...
Przecież jest już nie daleko,
a jednak poza jego zasięgiem.
Gdzie nie odwrócisz wzroku, nagle...
Wszyscy których znasz są z innymi
Są razem.
A ja siedzę, obserwuje
Serce pęka, mam dosyć.
Czy samotność może nas zabić?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.