samotność
przyszła niespodziewanie
pcha się do serca
nie lubię nieproszonych
na siłę się wdziera
pogonię ze smutkami
jak tylko się podniosę
nie będziesz mną rządzić
samotności nie znoszę
autor
eliza68
Dodano: 2015-01-07 11:57:00
Ten wiersz przeczytano 1233 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Witaj na Beju :)
Piękny chociaż smutny wiersz nam zaserwowałaś
Czasem i z samotnoscią musimy się zmierzyć Oby nie na
stałe
Pozdrawiam pogodnie :)
Samotność odejdzie
i słusznie :-)
Samotnośc najlepiej oswoic, czasem jest potrzebna, a
najgorsza jest ta we dwoje - tej nikomu nie życzę...
Pozdrawiam :)
Samotność nigdy nie będzie naszym sprzymierzeńcem.
Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Elizo, witaj na Beju :) Samotność jest do
okiełznania, ale do tego potrzeba siły psychicznej i
dotyku przyjaznej dłoni. Pozdrawiam :)
Samotność nie lubi samej siebie - czasem ją tulę...
Dobrego wieczoru:)
Ja tam czasem za nią tęsknię, ale wierszyk fajny:))
Pozdrawiam ciepło:)
Miło mi było gościć poniższych Autorów
dziękuję kochani myślałam że więcej jest autorów
serdeczności
Fajnie,z pazurkiem i ironią
o samotności.
Masz rację,trzeba ją pogonić.
Pozdrawiam :)
tak samotność jest cięzka
tym bardzie gdy się dzieci ma
choć też samotna jest cisza
ale w ciszy samotnym być
to powiem jest to już znieczulica też nie ktory
wybiera samotność nie będąc samotnymw:)
Tak jest Elizo. Przegoń tą niewdzięczną samotność.
Podnieś głowę, a zobaczysz piękny świat.
I tak trzymaj. Pozdrawiam :)
A ja miłuję samotność dlatego miałem jej w życiu
nadto.