samotność
przyszła niespodziewanie
pcha się do serca
nie lubię nieproszonych
na siłę się wdziera
pogonię ze smutkami
jak tylko się podniosę
nie będziesz mną rządzić
samotności nie znoszę
autor
eliza68
Dodano: 2015-01-07 11:57:00
Ten wiersz przeczytano 1231 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
nie poddawaj się jej,bo to stan przejściowy pozdrawiam
serdecznie:))
Tak to z nia jest pozdrawiam