Samotność na życzenie...
Znów to samo...
Zniszczyłam wszystko...
Ciebie...
Siebie...
Nas...
Nawet nie pozwoliłam temu uczuciu
rozkwitnąć...
Zabiłam je gdy rodziło się...
Bez serca...
Zimnem okrywam się...
Nie wierzyłam...
Raczej nie chciałam uwierzyć...
Ze możesz pokochać mnie...
Tak bezinteresownie...
Zniszczyłam swoje szczęście...
Zniszczyłam Twój wymarzony piękny
świat...
Nie chciałam tego...
Ale stało się...
Czasu cofnąć nie mogę...
Ciebie odzyskać pewnie też już nie uda mi
się...
Mam co chciałam...
Swoją samotność...
Samotność na życzenie...
Przepraszam...
Nie tego chciałam....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.