Samotność/Sztuka
BÓG/SAMOTNOŚĆ/ŚMIERĆ/UPADEK = SZTUKA.
```
O SZTUCE.
Sztuka to płacz w ciemności, mrok w
wierszach
To krzyk, co gubi się w ciszy nocy
To rany serca, co krwawią na płótnie
To łzy, co toną w oceanie bólu
Sztuka to ucieczka, cień w rzece czasu
To sen o raju, co topi się w piekle
To nadzieja, zdeptana jak marchewka
Zawsze umiera, jak ostatni oddech
Sztuka to piękno zrodzone z grzechu
To prawda, co kłuje jak cierń w dłoni
To miłość, co dusi jak dym trujący
W dziele mroku, bólu, zamyka się krzyk.
```
O SAMOTNOŚCI, WŚRÓD LUDZI.
Jestem w tłumie cieni, ale czuję się
samotny,
Głosy wiatru niosą lament mojej duszy.
Ponure echo w sercu, jak kamień ciężki,
Wśród mas ludzkich, a jednak oddzielony.
Jestem w tłumie, ale czuję się samotny,
Światło latarni gasnące w oparach
rozpaczy.
Zawieszony między światami, jak duch
blady,
W otoczeniu ludzi, lecz jak obcy w
mroku.
Jestem w tłumie tańczących cieni, a serce
martwe,
Śmiechy toną w oceanie żalu i zazdrości.
Patrzę na szczęście, jak obraz utracony,
W moim świecie tłumu, ja – stracony.
Jestem w tłumie dni, ale czuję się
samotny,
Czas jak struga tnąca życie, krwawię w
milczeniu.
Czy kiedyś zapomnę o tej samotności
tkwiącej,
W mej duszy zaklętej, w tłumie
utraconej?
```
Komentarze (2)
płacz w ciemności, mrok w wierszach
krzyk, co gubi się w ciszy nocy
rany serca, co krwawią na płótnie
łzy, co toną w oceanie bólu
ucieczka, cień w rzece czasu
sen o raju, co topi się w piekle
nadzieja, zdeptana jak marchewka
która umiera, jak ostatni oddech
piękno zrodzone z grzechu
prawda, co kłuje jak cierń w dłoni
miłość, co dusi jak dym trujący
dzieło mroku, bólu, zamyka się krzyk.
Drogi autorze pozwoliłam sobie usunąć w wierszu
nadmiar zaimków wskazujących "to"
wiadomo, ze to o sztuce bo taki jest tytuł, pomyśl czy
tak nie lepiej bo poezja to sztuka niedomówień
doceniająca inteligencję czytelnika.
Czytelnik nie potrzebuje wiersza podanego na tacy.
Pozdrawiam
nawet w tłumie może dopaść nas samotność. Ja tak mam,
szczególnie przez święta.