Samotny Chłopiec
Dla tych co polegli w czasie działań wojennych drugiej wojny światowej...
Biedny chłopczyna nocą podążał z karabinem
w ręku w czarny kąt się wkąsał
Patrząc przed siebie widział wielki ucisk,
śmierć bliskich i ludzi otrutych
Serce choć małe w piekło rzucone i całe
zostało ze smutku spalone
Matka zginęła ,ojciec pochowany nikt mu nie
pozostał tak mile widziany
Zobaczył Niemca ,wymierzył dobrze,
wystrzelił pocisk ,który nigdy nie
dotrze…
………………&
#8230;……………
8230;.
………………&
#8230;……………
8230;
………………&
#8230;……………
8230;.
I padł owy chłopiec cały zakrwawiony,
miłością matczyną pięknie otulony
Ostatnie tchnienie jeszcze rzucił Polsce by
pamiętała o nim gdy ciało do niej dotrze
Ciało choć młode otwarło bramy a dusza
uleciała nad niebiańskie sady
Odeszła w chwale i w wystrzale broni by
odebrać hołd mierny ale nieskończony
Walka stoczona, życie stracone wszystko się
skończyło a zwłoki nie w grobie…
Leży martwe ciało całe zbezczeszczone nikt
się nie przejmuje ,że było spieczone
Serce choć martwe jeszcze ciągle bije ,a
będzie bić potąd aż Hitlerowców
zabije…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.