Sanatorium
Z cyklu rymowanki nie tylko dla dzieci
Na turnusie w sanatorium,
na bieszczadzkim terytorium,
odpoczywam w Polańczyku
mam tu całą gamę wygód.
Siedzę sobie w wielkiej wannie,
woda pieści mnie starannie.
Hydromasaż kręgosłupa,
sama rozkosz w tych Celsjuszach.
A okłady z borowiny
fantastyczny jest to wymysł.
Ciepło falą mnie ogarnia,
błogie myśli wnet odtajnia.
Mineralne mam kąpiele,
rozluźnienie jest ich celem.
Jestem po nich wniebowzięty
i odpływam w snu odmęty.
Laser dziwne ma działanie,
czuję lekkie łaskotanie.
Z moim prąciem coś się dzieje,
bo tak dziwnie ono „pieje”.
Zaś wirówka samo zdrowie,
kiedy wkładam do niej dłonie,
wtedy rusza wartki strumień,
piękną skórę tym zwiastuje.
Na ćwiczenia biegam jeszcze,
tam na sali duża przestrzeń.
Stretching dobry jest na ciało,
żeby w krzyżu nie bolało.
Trzy zabiegi są codziennie
żeby poczuć się wiosennie
wrócę pewnie odmłodzony
sam dziś mogę robić skłony
kaczor 100
Komentarze (46)
A gdzie podwójne salto ze śrubą :)))) Fajny :)
... zatem peel naprawiony wiec pora wracac do zony:))
przyjemnej kuracji...;)
Coś, kiedyś, gdzieś:))słyszałam o urokach
sanatorium:))
Dużo zdrówka życzę;)
Wiersz zabawny:))
Pozdrawiam:)
- ja tu sobie czytam, że wszystkie członki nabierają
mocy - zwłaszcza jeden :))
Grześ, ale nie musiałeś tak dokładnie - co, gdzie i
jak?
To przekaz z sanatorium, rozumiem nastrój :)
Łap pozdrowienia.
fajne sprawozdanie z pobytu w sanatorium.
amorku-kaczorku bo kocham twoje wiersze
dużo zdrówka drogi amorku
Świetny wiersz.
Humor i rozkosz przepełnia wiersz .Jednak dostrzegam
lekką kpinę i dystans do wszelkich zabiegów jakie są
codzienna praktyką we wszelkich sanatoriach-Pozdrawiam
Ach jak miło się czyta ja byłam w sierpniu w Rymanowie
Zdrój a 4 lata temu w Polańczyku w
"Plonie":)pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku
Bieszczady Solina jest piękna a cypelek i punkt
widokowy super:)+
Jak to widać w sanatorium w Polańczyku,
toczy się cudowne życie jak w Madrycie,
ciekawych sposobów leczenia bez liku,
odmłodzone ciało już w pełnym rozkwicie.
A za fajny wiersz Grzesiu tylko chwalić
i dużego plusa Ci przywalić...
Serdecznie pozdrawiam życząc miłej nocy :)
Witaj.
No to się dzieje w tym sanatorium, ale ważne, że na
korzyść, zdrowia.
Podoba się wiersz i jego przekaz, napisany z humorem.
Pozdrawiam serdecznie.;)
Dzięki za sokole oko Krzychu, masz rację, bo to rodzaj
nijaki.
Pozdrawiam :)