W sanatorium

Nie znam z autopsji
:)

Jeszcze w temacie:
https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/co-sie-dzie
je-w-sanatoriach-wracaja-do-domu-ze-zlamanymi-sercami/
8p5t8xh,2b83378a

Tak ponoć jest. Nie miałam okazji się o tym przekonać.

Świetny wiersz lekko napiany.

No i dzisiaj w temacie:
https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/co-dzieje-s
ie-w-sanatoriach-do-poludnia-zabiegi-a-potem-tance-i-d
ranstwo-za-panstwowe/mx3hxkg,2b83378a

Znam z czytania :)
Pozdrawiam:)

cud po prostu cud ;-))

Żeby ledwo chodzących rano przemienić w skaczących na
parkiecie po południu, medycyna nie wystarczy:).
Pozdrawiam

Czy to cuda, czy po prostu duża skuteczność leczenia?

Bardzo trafnie, na wesolo. +++

Pozdrawiam z rozbawieniem. :)

@tarnawagorzkowski

Fajnie, że potwierdzasz:). Starałem się oddać, jak
jest, a bliska mi osoba niedawno wróciła i mnie
zainspirowała. Jeszcze mówiła, że wszyscy fryzjerzy od
obiadu uwijają się jak w ukropie, żeby zdążyć przed
piątą:).
Pozdrawiam

Ale się uśmiałem kiedyś często jeździłem do
Ciechocinka tam to były opowieści

Śliczne mini.

Zwykle sanatorium się wydaje z tym, co się tam
wyprawia.

Jadącym niedługo życzę miłego pobytu i udanych
zabiegów a wszystkim dziękuję za wpisy.
Niedługo zamierzam wybrać się z rowerem pociągiem na 1
dzień do Nałęczowa i zrobić krótki rekonesans. Będzie
z tego poetycki raport:). Pozdrawiam

:)) Brzmi zachęcająco, w przyszłym tygodniu zacznę
sprawdzać.
Miłego wieczoru Marku:)

Byłam w sanatorium dawno, ze swoimi małymi dziecmi,
więc w kawiarni i na parkiecie nie szalałam, ale
potwierdzam, że taki pobyt dobrze działa na psyche i
na ciało - wycieczki, towarzystwo, spacery są nie do
przecenienia.
Pozdrawiam serdecznie.