Sanktuarium Maryjne w...
Kiedykolwiek jestem w kraju, zawsze odwiedzam to piękne Maryjne Sanktuarium.
Lipiec. Śliczne lato, a ja w
Studzienicznej.
Zapach tataraku czuję już z oddali.
Woda z niebem łączy się w tonacji
ślicznej,
a spokojne fale gonią pierwsze fale.
Nad samym jeziorem jest pomnik Papieża.
W jednej ręce z laską, a w drugiej z
różańcem.
Pod stopami napis - przeczytać
zamierzam.
Szczere jego słowa wiernym i posłańcom.
"Byłem tu wiele razy, ale jako Papież
po raz pierwszy i chyba ostatni."
Nie opodal rośnie /płotkiem ogrodzony/
piękny mały dąbek, pamiątka wizyty.
Jest pielęgnowany, miłością słodzony,
wodą podlewany, deszczami obmyty.
Drzwi otwarte Sanktuarium wszystkich
proszą
na modlitwy, które cały dzionek trwają.
Echo dzwonków i próśb wokół się
roznoszą.
Wierni szeptem tu z Maryją rozmawiają.
Podziwiam tą ciszę i spokój i
niebiański.
Czuję ukojenie w modlitwie i ciszy.
Kiedy jestem tutaj, jakby w domu
Pańskim,
chociaż modły ciche, ale Bóg je słyszy.
Strzeż naszej Ojczyzny nasz Papieżu
drogi.
Odganiaj wrogów, choroby, szatana.
Wysłużyłeś niebo, jesteś blisko Boga.
My chcemy być z Tobą, by oglądać Pana.
Ostatnio byłam tam w 2019 roku w lipcu.
Komentarze (29)
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze i pozdrawiam.
Piękny wiersz, tyle w nim wiary, której w dzisiejszych
czasach trochę brakuje.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny wiersz ...
Bóg Honor Ojczyzna ...
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Takie miejsca mają szczególny klimat, wiem to bo sam
mieszkam niedaleko Santuarium Matki Bożej Charłupskiej
nazywanej Księżną Sieradzką, a Jej obraz słynie z
licznych cudów... Pozdrawiam Cię serdecznie Bronisławo
Przyjemnie nakreślony obraz... pozdrowienia
Oj jak mi brakuje tego świata, którego coraz mniej
wokół nas. Pozdrawiam z plusem:)))
Tak pięknie piszesz o tym sanktuarium. Aż chce się tam
jechać. Pozdrawiam :)
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze. Nie
myślałam,że Podlasie ma wiele pięknych, miejsc, gdzie
można się zachwycić. Jak jestem na urlopie w Polsce
lubię tam podjechać i odwiedzać. Pozdrawiam.
Witaj,
z uczuciem opisana jedna z naszych pięknych
rodzimych miejscowości...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Za takie wiersze Broniu tylko chwalić.
Piękny opis miejsca jakże często odwiedzanego
wcześniej, przed byciem papieżem Jana, Pawła II -go.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego,
udanego nowego tygodnia :)
przykro mi się przyznać ale nigdy nie byłam,
pięknie przybliżyłaś ten święty skrawek naszej
ojczystej ziemi.
serdeczności:)
witaj
nigdy tam nie byłem
dzięki Twoim wersom jestem
pozdrawiam
Z wielka serdecznością dziękuję za miłe komentarze.
Nasz kochany Papież kocha góry, ale przed śmiercią
skromną łodzią wybrał się do Studzienicznej, by złożyć
pokłon Maryi. Ludzie lubią odwiedzać to piękne
Sanktuarium Maryjne. Pozdrawiam.
Ładna apoteoza Studzienicznej,
wiersz obrazowy i pełen wiary,
pozdrawiam serdecznie, z podobaniem dla wiersza,
Broneczko :)