schody

Ślicznie. A taka "głupota" dodaje skrzydeł i sednem
jest dla wielu .. co wybaczają "zamknięte oczy"
-pozdrawiam

Piękne kolorowe marzenia. Pozdrawiam serdecznie Roxi

per aspera ad astra?
Bóg powiedział; basta!
budowniczym wieży Babel
pomieszał języki, znów Kain i Abel
patronują ludzkim bestiom -
avanti, maestro, o krok przed orkiestrą!

Przedostatnia strofa po prostu piękna... wybieram ją
dla siebie całą...

Warto czasami gwiazd dosięgac
by kiedyś ujreć olor nieba.
Fajny wiersz.Pozdrawiam.

zdecydowanie tak te schodzi widziały i ujrzą jeszcze
bardzo wiele - refleksyjnie i klimatycznie -
pozdrawiam

Nietuzinkowo, zacnie:))

I mnie sie podoba, pieknie:)
Pozdrawiam:)

Bardzo mi sie podoba pozdrawiam

Tak schodek po schodku wciąż się człowiek wlecze,
czasem się marzeniem uda w niebo wzlecieć!
Pozdrawiam!

Bardzo łanie...a peelka niech się pnie do gwiazd:)

To bardzo dobrze, że chcesz się piąć w górę i z
nadzieją patrzeć w przyszłość. A życie, cóż różnie to
bywa. Ładnie napisany wiersz.
Pozdrawiam. Dobrej nocy.

pięknie napisałaś Elżbieto i myślę, że głupia to
oczywiście przenośnia:) pozdrawiam serdecznie

piąć się kolorami do gwiazd
piękny wiersz
pozdrawiam serdecznie:))

Te kolory mnie uwiodły.Pozdrawiam serdecznie:}