Ściany mają uszy
Lokal przytulny i wygłuszony,
przyćmione światło, w oknach zasłony.
Zegar leniwie tyka na ścianie
wkrótce się zacznie ważne spotkanie.
Już polityczne przybyły głowy,
toczyć tu będą ważne rozmowy.
Posiłek skromny zapewne zjedzą,
dzieląc się swoją, tajemną wiedzą.
Któż by pomyślał, że jacyś dranie
podsłuch założą, zrobią nagranie.
Fortunę zbiją i będą radzić,
jak by rządzących z siodła wysadzić.
Choć tak przyjemna jest atmosfera,
znów się rozpęta wielka afera.
Może, prowadząc ważne rozmowy,
lepiej stosować język migowy?
Komentarze (36)
Świetnie i bardzo na czasie:)
lepiej nic nie mówić ;)
Może to i dobre by było... Pozdrawiam ciepło :))
Przepraszam powinno być przed - laty
a nie omyłkowo latu:(((
te rozmowy migowe to też już były u nas przerabiane w
mediach przed latu:)))
potem się okazało że to nie było Sieg heil ...
tylko pięć piw poproszę:(((
Spokojnej nocki życzę:)))
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze.
Wojtasku, nie wątpię, że odczytałeś ironię w moim
wierszu.
Pozdrawiam szanownych bejowiczów.
Miłych snów - bez podsłuchów życzę.
Jakże to świetny pomysł język migowy,
robimy co chcemy i mamy ich z głowy...
niech się domyślają co chcemy powiedzieć,
brak danych na czasie, więc muszą
cicho siedzieć...
bardzo fajnie napisałeś. pozdrawiam serdecznie...
Polityka sprzedajna jak dziwka. Ktoś mi kiedyś
powiedział, że wiele z tych pań obraziłoby się za
porównanie. Smutne to, ale miał rację :(
Może podzielałbym Twoje zdanie gdyby nie ciągłe
kłamstwa i pycha polityków.Piszesz,że skromnie zjedli?
Nie dosyć,że ciągle mówią,to było spotkanie
prywatno-towarzyskie to poczytaj jakie zamawiali dania
a w dodatku płacili kartami poselskimi.To jakie to
prywatne spotkania.To jest bolesne dla społeczeństwa,
że płacą za takich drani.Pozdrawiam lecz wiersz ok na
czasie.
Nagrywają? Po cholerę!
Aby nową mieć aferę!!!
Pozdrawiam.
Wiesz, jlewan,tak sobie myślę czym skończyłoby się
podsłuchanie prywatności pani Olejnik, czy nie podobną
aferą...
Dobry pomysł język migowy,a ja nie lubie tej całej
polityki i już........
...nie w jednym filmie sugerują że wszyscy,wszystkich
podsłuchują...
Witaj - afera goni aferę, a siodełka zdaje się mocno
przykręcone. Ciekawie napisany wiersz na temat.
Pozdrawiam
Fajne. Pozdrawiam serdecznie. Ale wydaje mi się,
wybacz, że szkoda śliny na tych gnojków.
W 1979 roku napisałem Nagrobek Polityka:
"Oto typowej gnidy grób.
Przechodniu! Kupę tutaj zrób"
W 1979 roku. Nic się nie zmieniło..
Jak zwykle, lekko zawiany
Piotr Majowy