Ścieżki życia...
Każdy ma swoje ścieżki życia.
Deptane są każdego dnia
bez względu na pogodę,
czy naszą niewygodę.
Kroczymy wytrwale,
nie znamy końca.
Nieważne, czy w radości,
czy smutku.
Dążymy do wyznaczonego celu.
Marzymy o drogach kwiecistych,
do szczęścia prowadzących.
Z wiekiem droga jest
coraz trudniejsza.
Mniej na niej przyjaznych ludzi.
Otoczenie radości nie budzi.
Wokół mniej oznak życzliwości.
W duszy mamy nadmiar
wrażliwości.
Idziemy naprzód,
omijamy wyboiste drogi.
Uważniej patrzymy pod nogi.
Krocząc po ścieżkach życia
nie zgubmy wiary w ludzi.
Zachowajmy nadzieję
na lepsze dni.
Przed nami jeszcze
szmat nieznanej drogi.
Komentarze (2)
Świetny, refleksyjny wiersz, pozdrawiam :)
To prawda, wraz z upływem lat ścieżka życie jest coraz
węższa i prowadzi pod górę, a kondycja coraz
mniejsza... pozdrawiam