sen
Budzę się rano, sen z oczu zganiam,
Leżę tak chwilę i myślę sobie,
Przed słońcem jasnym oczy zasłaniam,
Czego nowego w tym dniu się dorobię,
Podnoszę się z łóżka, patrzę za okno,
Z lata już tutaj niewiele zostało
Ta pora roku nie jest już wiosną,
Tylko promienie co w oknach igrają.
autor
Jurij_Gagarin
Dodano: 2012-10-18 09:42:56
Ten wiersz przeczytano 612 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Otliczno! Ja tiebia Jurij pazdrawlaju...
Paka!