Sen
...aby sny zawsze były piękne...
Myślę...co się ze mną stanie,
Bo na marne poszło moje kochanie!
Czy spotkam kiedyś druga połowę?
I czy wygram w miłości nagrodę?
Te pytania dręczą moje myśli.
Może dziś w nocy coś mi się przyśni?
Chciałabym, aby sen był przepiękny!
Gdzie nie będę żyła z sercem pękniętym.
Pragnę, bym w śnie tym była szczęśliwa
I by cudna miłość była mi miła.
Chcę, abym choć raz była kochana,
Przez ukochanego z tłumu wybrana.
Byśmy byli razem do końca życia
I by nie mieć przed sobą nic do ukrycia.
Takie jest moje malutkie marzenie.
Czy mogę czekać na jego spełnienie?
Nie wiem, czy prędko się tego dowiem.
Teraz położę na poduszce głowę...
Zasnę i będę miała nadzieję,
Że błogi sen przyniesie ukojenie....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.