Sen
napisany pod wpływem chwili
widzę niewyraźny zarys
cztery kąty zabarwienie erosa
impuls adrenaliny
inwazja głębokich oddechów
sklepienie niebieskie
w odbiciu naszych szklistych oczu
intensywny zachwyt smaku
elektryzujący dotyk
podmuch wiatru
otwarte okno
na parapecie ona pali papierosa
autor
Sonia C.
Dodano: 2010-01-22 17:26:18
Ten wiersz przeczytano 688 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
całkiem, całkiem. działa.