sen
rozpłynął się mój sen
jak mgła nad bagnami
nie poznałam smaku nieba
bo "anioły zapłakały gwiazdami
nad przeznaczeniem"
lecz dam tobie
to co mam
wskażę ci drogę
byś mógł do mnie przyjść
podam ci dłonie
tylko proszę
kochaj mnie
nie pozwól
by tęskne spojrzenia
owładnęły anioły
płaczące
nad spadającymi gwiazdami
błagam
szukaj mnie
w labiryncie życia
by sen
jawą się stał
pozwoliłam sobie użyć strofy z wiersza Damahiela by powstało to coś
Komentarze (35)
Piękny wiersz...
Bardzo dobry wiersz, zycze peelce aby odnalazl.
Serdecznosci.
Świetny wiersz poruszający przekaz Pozdrawiam
serdecznie.
Od takich snów trzęsie się cała nasza wiara w
miłość.
Piękny wiersz Sabinko Myslę ze się peelec spełni
prośba i nie bedzie tylko snem a peel zrozumie
Pozdrawiam serdecznie Sabinko