Sen
Andrzejowi
W moim śnie nasz syn
chwycił broń i pobiegł
bronić swojego dziecka.
Chciałam żebyś mu pomógł.
Wołałam Cię, ale cisza
panowała wokół przejrzysta.
Ale Ty tam byłeś, czuwający,
rozsądny i zdecydowany,
więc dramat się nie stał.
autor
pani Mija
Dodano: 2023-08-21 00:52:42
Ten wiersz przeczytano 550 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Dziękuję. Miałam przyciółkę. W pewnym momencie zaczęli
jej się śnić zmarli członkowie rodziny. - Dlaczego te
umarlaki tak za mną chodzą? - pytała. Niedługo potem
zmarła. Przed śmiercią mojego męża mnie też śnili się
tylko zmarli. Fakt, są osoby, które mają prawdziwie
prorocze sny.
Jak się śpi to się śni. Bywają sny prorocze które sie
sprawdzają w 100%.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za odwiedziny i za punkty Ze snami to na
razie chyba jest skomplikowana sprawa. To nadal
tajemnica w jakimś stopniu. Ale umęczyć potrafią.
Dlaczego częściej są pogmatwane a nie spokojne.
Sny odzwierciedlają przeżycia. Nie jestem psychologiem
ale tak mi się wydaje.
Sen tylko wydaje się koszmarem, W rzeczywistości ma
pozytywną wymowę.
czasem śnią się koszmary.