Senne starania
już noc wypełniła żagle snu
rozpięte na tęczy marzeń
jej kolory malujesz Ty
sama będąc tym obrazem
porywa mnie jego artyzm
barwną falą pożądania
zachwytu pełne mam usta
wzruszone serce się kłania
padam nań deszczem namiętnym
na ciała najskrytsze skrawki
w niebyt z nich strącam samotność
słodyczą ubarwiam wargi
tańcząc po atłasie skóry
rozkoszy grzejąc płomieniem
zbieram z brązu twoich oczu
cudnej urody promienie
tak sny bardzo się starają
przypomnieć mi Ciebie całą
to jednak gdy się spotkamy
dziwię się jak bardzo mało
Komentarze (11)
cala kwintesencja miłości ....,romantyczna forma
wiersza ,dobre rymy sprawiają ,że czyta się z
prawdziwą przyjemnością
Podoba mi sie. Rozmarzylam sie
Uwielbiam takie wiersze, pozwalają się tak
rozmarzyć:)ach...co za miłość. Miłość to najdłuższy
sen...pamiętaj:) pięknie
Wiersz nieźle zrymowany podoba mi się.
Prawdziwe rozmarzenie pięknem nocy uplecione, tylko
Tobie jest wszystko znane i sertce nadal zakochane.
Czytam kilka razy i wiersz stopniowo trafia do mnie
,nabiera barwy i smaku:)
Romantycznie, ślicznie, jak zwykle...
Bardzo pięknie piszesz,wiesz?jakbym chciała wybrać
wers ,który mi sie w tym akurat Twoim wierszu
najbardziej spodobał musiąła bym wybrać prawie
wszystkie.....naprawdę poetycko i romantycznie:)
Ja uwielbiam takie romantyczne sny, ale ja rano
niczego nie pamiętam. Tobie się udało odtworzyć ten
sen i jeszcze pięknie spisać wierszem.
Pięknie opisana namiętność wyśniona... Plus +
Pięknie romantycznie mimo iż w snach:) ale aby mieć
takie sny trzeba przejść praktykę na jawie:)