Sens
Znalazłem sens,
ale jak wygląda
zapomniałem już.
Dwa miliony
podarować mu
chciałem róż.
Widziałem sens
miał twarz
kobiety snów.
Moje serce
na jej widok
biło znów.
Zgubiłem sens
uciekł gdzieś
daleko stąd.
autor
Mefistofel
Dodano: 2009-04-25 11:37:55
Ten wiersz przeczytano 449 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Odszukaj Go bo warto! Pozdrawiam.
Rzeka płynie pomału.
Ma kolor stali, jak wszystko,
co jej dzisiaj dotyka –
niebo, drzewa, mosty.
Nie można być bliżej minionego niż teraz.
Jeżeli jest powrót, to tylko nad ranem,
z ciszą pustych placów, parków, bulwarów,
z guzkiem radości, który się nagle rodzi, rośnie.
(O. Masoń)