Serce w DŁONIACH
przecież do gwiazd już mogę wysłać
jak mi tęsknotą drgają dłonie
kiedy maluję obraz w myślach
i wspomnieniami w chmurach tonę
a Ty samotnie swe korzenie
zapuszczasz wiecznie w swojej Tęczy
więc się uczepię dziś koniecznie
zapełnię przestrzeń w sny piękniejsze
a czy zapragniesz, by rytm kręcił
jak katarynce znane pieśni
czy znikniesz w oczach bez pamięci
w tej najpiękniejszej jego części
i zaczniesz ze mną w nowym tonie
pisać w tej ciszy piękne treści
a ja odważnie w świecie dłoni
ukryję serce, czy się zmieści
***
27 czerwca 2007 godz. 9 ,0 1
…bo tak niewiele, tak malutko potrzeba, by się oprzeć smutkom a w oczach dostrzec Tęczy płomień ten kraj ukryty w pięknym słowie….
Komentarze (5)
fajny wiersz(; duzo sensownych metafor (; ciekawie
dobierasz slowa i rymy (; masz to cos (;
Ujął mnie wiersz ciepłym klimatem, rozmarzeniem,
ładny.
Klimatycznie... Nie wiem czemu, czytając go zrobiło mi
się trochę smutno. To wielkie ofiarowanie, ale i...
ogromna odpowiedzialność i opiekuńczość przemawiająca
przez podmiot liryczny. Odwaga... czy da radę temu
wyzwaniu... Hmmm... Podoba mi się.
serce w dłoni towielka odpowiedzialność...
Uważaj... Jeszcze je zniszczysz...
Fajny pomysł, ciekawy klimat. Pozdrawiam.
hafty
frazeologiczne i składniowe
'zapełnię przestrzeń w sny piękniejsze'
logiczne(sens w lesie)
'a czy zapragniesz, by rytm kręcił
jak katarynce znane pieśni
czy znikniesz w oczach bez pamięci'
uo matko!
w tej najpiękniejszej jego części