Serce strażaka
Uratuję Ci życie
Dam z siebie wszystko
Okiełznam tajemnicę
Byś była blisko
Boisz się co noc, widać ognia łunę
Jesteś moim sercem
Schowałem swoją dumę
Złapałem Cię w swoje ręce
Kazałaś wybrać czy gasić czy być
Decyzja była trudna
Tyle istnieć chce żyć
Intuicja bywa zgubna
Poświęcałem się chwilom mroku
Czekałaś na mnie cały czas
Postawiłem kilka kroków
Walczę o siebie, walczę o nas
I pomimo tego jak istnień jest wiele
Wspieraj mnie dalej
Bądź przyjacielem
Ja kochać będę stale
Komentarze (5)
bombowe , poprostu fajne
Uważajcie panny młode,
strażak często leje wodę!
znam stażaków
jak tez ich możliwości ich
jeden się poświęca
a z węża woda nie leci
lecz fajnie tańcują
motywacją miejsca zmieniając ale ze kocha nie wątpię
bo taki zawód też popłaca
[p znajomości zwłaszcza
tylko sprawność
gdy sama sprawdzam
to wiem iż istnień wielu
garstka się nadajew:):)
:):)
Tyle istnieć/ chyba istnień:)