W SERCU Z NADZIEJĄ
Tylko dotyk bliskiego człowieka
płomień słońca radość daje
czuję jak unosi mnie każdego dnia
na twarzy uśmiech jak mgła przejrzysta
kiedy tęsknię zamykam oczy i mam
ukojenie
zaledwie przedsionek mojej wyobraźni
przytulam policzek czuje bezpieczny raj
gdyby tak można odnaleźć stracone lata
spoglądam na słońce które zachodzi
niby widząc wciąż nie umiemy patrzeć
ślepotę mamy w genach maski na twarzy
wrośnięte ugniatają bezradnie powieki
zakamarki rzeczywistości pozostawiają
ciszę
ukrytych niewypowiedzianych słów
niby silna jak robot tyle doświadczeń
zamykam w sobie płynę dalej
jak Feniks powstanę zabierając tylko
nadzieję .
Komentarze (34)
Nadzieja jest niezniszczalna i zawsze powinna być przy
nas. Miło było poczytać
Serdeczności Magnolio paa
Rozpuść włosy
podążaj do ludzi
nadzieja się obudzi
słysząc głosy... +++
Pozdrawiam serdecznie
Droga MAGNOLIO musisz być wspaniałą,nietuzinkową
osobowością.Wiersze,komentarze są tak bliskie memu
sercu.Dziękuję i wiele dobrego Ci życzę :)
jest w tym wierszu nadzieja, jest też bardzo bolesny
zawód
piękna melancholia ...zawsze z nadzieją łatwiej przez
życie ...ładna poezja :-)
pozdrawiam
Bardzo miło mi się czytało Twój wiersz :)
Ciebie zawsze miło czytać...piękna melancholia:)
pozdrawiam serdecznie
Oblicze rozjaśnić może słońce z nieba,
by rozjaśnić duszę, nadziei potrzeba!
Pozdrawiam!
Nadzieja zawsze pozwala nam jak Feniks z popiołów się
oradzać
Pozdrawiam serdecznie :)
Jakże melancholijny dałaś obraz, pt. w sercu z
nadzieją? Człowiek to taka istota, która nie potrafi
żyć nie tęskniąc za czymś…
A te słowa utwierdzają nas cyt.
jak Feniks powstanę zabierając tylko nadzieję .
Jeśli nadzieja została to reszta jest nieważna;)
Pozdrawiam bardzo serdecznie i z uśmiechem:)
Gdyby tak odnaleźć te stracone lata hmm
pozdrawiam:)
MAGNOLIO, ciekawa jestem do kogo lub czego przytulasz
policzek? :))))) Z przyjemnością przeczytałam ,
serdecznie pozdrawiam.
Witaj Magnolio.Obyśmy zawsze mieli kogo kochać.Tego Ci
życzę,jako i sobie.Apr.zerknij na mój czorajszy
wierszyk,jest także dla Ciebie,pozdrawiam szczególnie
.
gdy w sercu nadzieję nosimy często marzenia realne się
stają:)
Po przeczytaniu i zastanowieniu, jeszcze bardziej
utwierdzam się w przekonaniu, że ta Ziemia, ten świat
nam dany, solidnie popsuliśmy. Tęsknota, nadzieja,
które nosimy w sercach świadczy, że dążymy do tego, co
było na początku - świata bez masek na twarzach... i
bez skorup na sercach...
Podoba się, pozdrawiam:)